To jedna z tych komend, które powinien znać każdy pies. Krótkie hasło „zostań” zapewni naszemu pupilowi większe bezpieczeństwo w miejscach publicznych i przyda się także w domu, na przykład podczas wizyty gości. Jak nauczyć tego psa? Zaczynamy od wdania komendy, którą pies już opanował, na przykład „siad”. Wśród wielu komend, które powinien znać pies, jedną z najważniejszych jest ta związana z przywołaniem. Nauka komendy: do mnie! często jest stosunkowo trudna dla opiekuna, który nie wie, jak przekonać psa do współpracy. Sprawdź, jak nauczyć psa komendy: do mnie! Komenda: do mnie! Każdy właściciel zastanawia się, jak nauczyć psa przychodzenia na zawołanie. Większość osób próbuje wołać czworonoga po prostu po imieniu. Jednak nie jest to wcale takie proste zadanie, o czym często przekonują się właściciele, którzy chcą przywołać do siebie psa. Więc jak nauczyć psa przychodzenia, gdy nie można wykorzystać najłatwiejszej metody? Nie jest to wcale takie proste, jak mogłoby się wydawać. Najlepiej pójdzie doświadczonym opiekunom psów, które są u nich od szczenięcia oraz są przedstawicielami ras chętnie współpracujących z przewodnikami oraz osobniczo mają potrzebę podążania za stadem. W przypadku psów dorosłych, osób o małym doświadczeniu szkoleniowym albo ras myśliwskich, pierwotnych oraz niezależnych zadanie to jest karkołomne. Należy jednak wiedzieć, że nie zawsze rasa predysponuje psy do określonych zachowań. Wpływ na to ma również więź z matką, wychowanie czy cechy osobnicze. Do pewnego stopnia jednak każdy pies może nauczyć się przywołania. A przede wszystkim – warto próbować, bo to niezwykle ważne! Nauka przywołania jest bardzo ważnym etapem w szkoleniu każdego psa. Od jej powodzenia będzie najprawdopodobniej zależeć komfort wspólnych spacerów oraz przygód z pupilem, także poziom jego bezpieczeństwa i innych osobników w pobliżu. Musimy pamiętać, iż skuteczność tejże umiejętności zależna jest od wielu czynników, takich jak: predyspozycje rasowe, osobnicze, poprzednie doświadczenia zwierzęcia, środowisko w którym żyjemy (czy jest to duże miasto, czy raczej spokojne tereny wiejskie), a także nasza konsekwencja. Jako behawiorysta odradzam całkowite spuszczanie psa ze smyczy na terenach nieogrodzonych, niebędących w stu procentach pod naszą kontrolą, aczkolwiek nawet na działce, czy też podczas zwykłego spaceru umiejętność przywołania może być bardzo pomocna i dzięki niej unikniemy wielu stresowych sytuacji zarówno dla nas jak i dla zwierzęcia. Naukę warto rozpocząć jak najwcześniej, oczywiście dopiero w momencie, kiedy pies przyzwyczai się już do nowych opiekunów – mówi Martyna Ciupińska, psia behawiorystka. Komenda: do mnie! Dlaczego warto nauczyć jej psa? Spacery z psem powinny być przyjemnością. Trudno jednak o tym mówić – zwłaszcza ze strony psa – jeśli cały czas jego zachowanie jest kontrolowane przez właściciela, a pies nie ma możliwości eksploracji terenu. W takiej sytuacji dobrze jest znaleźć alternatywne rozwiązanie, które pozwoli pupilowi cieszyć się wolnością, ale nadal pod kontrolą opiekuna. Nie każdy dysponuje ogrodzonym podwórkiem, a czasem i ono nie jest dobrym rozwiązaniem, bo zwyczajnie staje się dla psa mniej atrakcyjne. Z kolei wybiegi w mieście nie są najlepszym miejscem, jeśli nie masz pewności, czy przyjdą na nie jedynie odpowiedzialni opiekunowie ze zdrowymi, dobrze zsocjalizowanymi psami. Dobrymi miejscami na spacery z psami mogą być jednak takie miejsca jak łąki czy pola, na których nie są prowadzone żadne prace. Wiele miast pozwala na puszczanie psów tam, gdzie nie ma wielu osób postronnych. Zawsze bezpiecznym wyjściem jest zastosowanie linki, jednak wymaga to od opiekuna panowania nad nią. Dobrze jest znaleźć rozwiązanie wygodne zarówno dla opiekuna, jak i czworonoga. Właśnie tym bezpiecznym rozwiązaniem alternatywnym jest komenda: do mnie! Jednak sprawdzi się ona jedynie na ogrodzonych terenach. Poza terenem ogrodzonym zawsze należy używać linki treningowej. Pomaga ona również w trakcie codziennych spacerów – pozwala przywołać zaciekawionego psa, jeśli akurat interesuje się tym, czym nie powinien, a także „wybić go” z rytmu zapalczywej zabawy z innym psem. Każdy pies, aby mógł być spuszczony ze smyczy, powinien reagować na przywołanie swojego opiekuna. To niezbędne, bo pozwala panować nad czworonogiem w momencie, gdy nie masz nad nim fizycznej kontroli. Wymaga tego również prawo – według przepisów pies zawsze powinien przebywać pod kontrolą opiekuna. Za tę kontrolę uważa się smycz albo właśnie skuteczne przywołanie. Kiedy stosować komendę: do mnie? W jakich sytuacjach pies powinien być odwoływalny, czyli reagować na komendę przywołania? Mowa o każdym przypadku, kiedy powinien on wrócić do opiekuna z uwagi na własne bezpieczeństwo albo komfort otoczenia. Jeśli przebywasz z psem na ogrodzonym terenie i postanowiłeś spuścić go ze smyczy, a nagle pojawiły się tam inne czworonogi lub dzieci, pies powinien zareagować na twoją komendę przywoławczą. Powinieneś stosować odwołanie w przypadku znalezienia przez psa np. zepsutego jedzenia, czy resztek. Wyższą szkołą jazdy, zwłaszcza w przypadku psów z instynktem pogoni, jest odwołanie od uciekającej zwierzyny – zarówno domowych kotów, wiewiórek, jeży podlotów ptaków, jak i saren czy jeleni. Pamiętaj przy tym, że są miejsca, w których nawet dobrze wyuczona komenda: do mnie! się nie przyda. Mowa przede wszystkim o centrach miast, gdzie lokalne przepisy zazwyczaj nie pozwalają na swobodne puszczanie psa. Dotyczy to również wszystkich lasów, zwłaszcza na terenach ochrony – tam prawo również wymaga trzymania psa na uwięzi. Co więcej, w obszarach chronionych nie powinien on nawet schodzić ze ścieżki. Aby sprawdzić, w których miejscach możesz puścić psa luzem, zapoznaj się z lokalnymi przepisami. Jak nauczyć psa komendy: do mnie? Nauka komendy: do mnie! jest zakończona, gdy pies po każdym wydaniu komendy od razu wraca do opiekuna i zostaje przy nim, aż nie zostanie wydane inne polecenie. W rzeczywistości proces ten może być bardzo łatwy albo niezwykle złożony. W zależności od tego, kiedy została rozpoczęta nauka, jakie przygotowanie do jej przeprowadzenia ma opiekun oraz jaki jest charakter psa. Istnieje kilka metod uczenia psa przywołania. Wiele zależy od samego czworonoga i tego, na jakie sygnały najchętniej reaguje. Niektóre psy lepiej motywują się dzięki jedzeniu, podczas gdy inne – zabawkom. Ważne jest, aby sam moment powrotu do opiekuna zaakcentować jako przyjemny i wzbudzający pozytywne skojarzenia u czworonoga. W ten sposób pies uczy się, że są rzeczy, które po prostu warto robić. Jeśli zastanawiasz się, jak nauczyć psa przychodzenia do Ciebie na zawołanie, pamiętaj o odpowiedniej motywacji. Chodzi tutaj o kilka aspektów. Ważny jest głos, którym wołasz psa i ruchy, które wykonujesz – dobrym sposobem kucnięcie i udawanie, że czegoś szukamy. Jednocześnie warto mieć ze sobą saszetkę, do której schowasz przysmaki i zabawki. Komenda: do mnie, a przywołanie awaryjne Pamiętaj, że nauka komendy: do mnie! to coś innego niż przywołanie awaryjne. To ostatnie przygotowuje się na specjalne okazje, na przykład w przypadku, gdy pies nie zwróci uwagi na standardowe przywołanie albo wiesz, że będzie ono zwyczajnie nieskutecznie. Wówczas wprowadza się dodatkowo gwizdek, często stosując do tego proces nauki oparty na pamięci mięśniowej. To szczególnie ważne w przypadku psów, które mają instynkt pogoni. Dotyczy to przede wszystkim zwierząt polujących, myśliwskich albo pochodzących z ras, które zostały stworzone do takich właśnie celów. Jednak nauka używania gwizdka powinna być przeprowadzona przez odpowiedniego szkoleniowca. Zawsze naukę przywołania prowadź z psem zapiętym na lince. Dobrze sprawdzi się do tego na przykład Chaba Smycz linka treningowa czarno beżowa – dobierz jej długość i grubość do własnych potrzeb i gabarytów psa. Nie ćwicz z psem puszczonym luzem, bo znacznie wydłuży to cały proces. Może nawet być przyczyną zaginięcia psa, który nie będzie chętny do współpracy. Pamiętaj, że każde zawołanie, na które pies nie zareaguje, utwierdza go w przekonaniu, że nie musi realizować rzeczy, której od niego w danym momencie wymagasz. Sprawdź również: Jak nauczyć psa komendy: zostań? Zobacz szkolenie! Jak nauczyć psa komendy: do mnie? Zobacz! Przechodzimy do konkretów – jak nauczyć psa komendy: do mnie!, aby przyniosło to oczekiwane rezultaty? Na początek warto pamiętać, że utrwalanie tej komendy trwa praktycznie całe psie życie. Warto powtarzać ją co spacer i zawsze kojarzyć pozytywnie. Na szczególne okazje, gdy wiesz, że pies może nie zareagować, wyćwicz raczej przywołanie awaryjne. Istnieje wiele metod na to, jak nauczyć psa przychodzenia na zawołanie. Oto jedna z najprostszych, która w wersji podstawowej sprawdzi się w przypadku szczeniąt i psów chętnie współpracujących z człowiekiem. Jak nauczyć psa komendy: do mnie? Na początku pracuj jedynie w znanym psu i nudnym dla niego otoczeniu, na przykład w domu. Weź przysmak do ręki, a następnie odejdź od szczenięcia kilka kroków i zawołaj go do siebie entuzjastycznym głosem i komendą: do mnie. Możesz przed nią dodać imię psa. Nagródź go, gdy przyjdzie. Jeśli pies woli zabawki – pobaw się z nim, na przykład w przeciągnij, aby nagroda zawsze pochodziła od Ciebie. Stopniowo zwiększaj odległość, najpierw ćwicząc w domu. Możesz przed psem uciekać, aby kojarzył komendę ze świetną zabawą, a jednocześnie – jak to mają w zwyczaju szczenięta – naturalnie podążał za Tobą. W trakcie ucieczki można powtarzać komendę. Gdy pies za każdym razem reaguje na komendę w domu, poćwicz ją na dworze. Najpierw pozwól psu się załatwić. Na pierwsze treningi wybieraj miejsca znane psu, pozbawione rozproszeń. Trenuj na smyczy albo lince – musi być ona luźna, w takiej sytuacji nie może być napięta! Z czasem zwiększaj poziom trudności – wybieraj bardziej zróżnicowane środowisko, oddalaj się bardziej od psa. Staraj się go nie przywoływać w sytuacjach, gdy nie masz pewności, że przyjdzie. W przeciwnym razie, gdy raz zignoruje komendę, zobaczy, że może to robić – i będzie powtarzał takie zachowanie. Nauka komendy: do mnie! O tym pamiętaj! Ja nauczyć psa komendy: do mnie? Zadbaj o to, aby nauka zawsze przebiegała w atmosferze zabawy. Nie wołaj psa zdenerwowanym głosem – w tej sytuacji o wiele lepiej sprawdzi się głos wysoki, wesoły, nagradzający. Jeśli nie przychodzi – unikaj karania, gdy już się do Ciebie zbliży, bo uczysz go, że nie warto tego robić. Jeśli widzisz, że nowy etap nauki idzie psu ciężko, cofnij się o krok. Być może potrzebuje większej liczby powtórzeń. Dodatkowo, jeśli pies nie przychodzi, możesz lekko pociągnąć linkę do siebie. Dzięki temu nakierujesz psa do siebie i zrozumie on, że i tak musi do Ciebie wrócić. Dodatkowo nauka komendy: do mnie! nie powinna kojarzyć się psu z końcem spaceru. Staraj się wołać go w trakcie spaceru, nagradzaj, a zanim skrócisz smycz – wydaj najpierw inną komendę, na przykład: czekaj. W ten sposób pies nie skojarzy przychodzenia do Ciebie z końcem przyjemności. Gdy zawołasz psa w trakcie spaceru, nagródź go i daj komendę do dalszego biegania. Możesz też zapiąć go na smycz, a po kilku krokach znów odpiąć i zwolnić do biegania. Komenda: do mnie, a używanie imienia psa Staraj się oduczyć używania psiego imienia do przywołania czworonoga. Może to wprowadzić niepotrzebny zamęt, a przy niefortunnym splocie okoliczności sprawi też, że ktoś inny zawoła Twojego psa. Co więcej, jeśli pies skojarzy przychodzenie negatywnie, również samo imię będzie mu się źle kojarzyć. Z tego powodu raczej zdecyduj się na osobną komendę – do mnie! Możesz również najpierw użyć imienia, a kiedy pies zareaguje na nie i skupi na Tobie uwagę, wydać komendę. Możesz odczuwać frustrację, gdy zastanawiasz się, jak nauczyć psa przywołania w okresie, gdy on dorasta. Wówczas zachodzą w jego organizmie zmiany hormonalne i wiele rzeczy staje się bardziej interesującymi niż jest w rzeczywistości. Pamiętaj, że musisz być bardziej atrakcyjny niż obiekty z otoczenia. Nie wahaj się wydawać dziwnych dźwięków, machać zabawką czy stosować innych sztuczek, aby pies zwrócił na Ciebie uwagę. Nie nagradzaj psa za każdym razem tak samo. Pamiętaj, że motywacja czworonoga będzie wyższa, jeśli na początkowym etapie często będzie otrzymywał nagrody, zaś potem będą one różnicowane. Raz może to być nagroda słowna, innym razem – smakołyk albo zabawa w przeciąganie. Im trudniejsze były warunki do przywołania, tym ciekawsza powinna być nagroda i bardziej entuzjastyczne – Twoje zachowanie. Nauka komendy: do mnie! Ciesz się efektami treningu z psem! Wiesz już, jak nauczyć psa przychodzenia. Pamiętaj, że nauka ta może trwać bardzo długo albo stosunkowo krótko – mowa przede wszystkim o etapie wprowadzania komendy. Zadbaj o to, aby Twój pupil miał stale wysoką motywację do przychodzenia do Ciebie na spacerze. W ten sposób zapobiegniesz sytuacjom, w którym nie będzie reagował na wołanie. Co jakiś czas zmieniaj nagrodę, aby była dla psa atrakcyjna. Pamiętaj, że niektóre psy nigdy nie nauczą się przywołania w stu procentach. Nadal mogą istnieć sytuacje, w których środowisko będzie dla czworonoga ciekawsze. Mowa na przykład o psach myśliwskich, którym trudno zrezygnować z tropienia albo pogoni za zwierzyną. Z tego powodu mierz siły na zamiary i w takich warunkach nie puszczaj psa luzem, tylko stosuj linkę i na niej trenuj komendę: do mnie! Pamiętaj też, że istnieją miejsca, w których nie możesz psa spuścić nie tylko ze względu na mandat, ale również zdrowie i bezpieczeństwo czworonoga i otoczenia. Przeczytaj także: Jak nauczyć psa leżeć? Sprawdź nasze szkolenie! Pies, który dobrze opanował przywołanie, będzie przychodził do Ciebie w większości przypadków, które przećwiczyłeś. Choć komenda po treningu w kilku różnych okolicznościach ulega tak zwanej generalizacji, nie polegaj na tym za bardzo w obcym otoczeniu, gdzie Twojego pupila przytłaczają rozmaite bodźce. Zawsze najpierw postaraj się przejść z psem na smyczy, aby mieć pewność, że pozna otoczenie i nie trafi na jakieś szczególnie fascynujące bodźce. Wiesz już, jak nauczyć psa komendy: do mnie! Proces ten będzie trwał krócej albo dłużej, zależnie od tego, na jakiej motywacji pracuje pies oraz jakie jest Twoje doświadczenie. Pamiętaj, aby powtarzać konsekwentnie wszystkie ćwiczenia i zadbać o to, aby Twój pupil miał dobre skojarzenia związane z przychodzeniem do Ciebie. W ten sposób zadbasz nie tylko o skuteczne wykonywanie komendy, ale również dobre relacje ze swoim psem. Czy Twój pies zna już komendę: do mnie? W takiej sytuacji podziel się z nami i innymi czytelnikami swoją historią i cennymi radami dotyczącymi nauki tego polecenia. Dzięki temu na pewno więcej osób zyska wsparcie w tym niełatwym zadaniu! Artykuł powstał przy współpracy z psim behawiorystą – Martyną Ciupińską.
Czas na naukę komendy „turlaj się”. Zanim zaczniesz uczyć swojego podopiecznego komendy „turlaj się”, upewnij się, że opanował on najważniejsze podstawowe komendy, takie jak „siad”, „waruj” i „zostań”. Zadbaj o kilka smakołyków – takich jak mini kiełbaski lub małe przekąski treningowe – abyś mógł w

Komenda „siad zostań” Przejście od komendy „siad” do komendy „siad zostań” przebiega dwuetapowo. Najpierw pies musi wytrwać w jednej pozycji przez określony czas, a następnie utrzymać ją, gdy trener się oddala. Jeśli nauczymy psa takiego zachowania,rozkładając naukę na dwa etapy, będzie on w stanie poprawnie wykonać komendę „siad zostań” w warunkach działania różnych bodźców rozpraszających uwagę. Utrzymania pozycji przez określony czas uczy się w następujący sposób: 1. Wyegzekwuj wykonanie komendy „siad”, policz do dwóch,a następnie kliknij i nagródź psa. 2. Okres, w jakim pies ma wytrzymać bez ruchu, stopniowo wydłużaj o kilka sekund, klikając i nagradzając go w coraz dłuższych odstępach czasu. Maksymalny czas od wykonania polecenia do kliknięcia i podania smakołyku nie powinien przekroczyć dziesięciu sekund. 3. Jeśli pies potrafi wytrwać we właściwej pozycji przez dziesięć sekund, dołącz ustną komendę „zostań” i daj sygnał (zwykle jest to otwarta dłoń zwrócona w stronę psa). 4. Czas między kliknięciami z nagrodami zwiększaj losowo, tak by pies nie wiedział, kiedy nastąpi kliknięcie i nagroda. 5. Ćwicz komendę w różnych sytuacjach, zaczynając od podstaw. Polecamy: Kiedy nie powinniśmy karmić psa? Staraj się poprawić psa najdalej po dwóch błędach przez zredukowanie liczby bodźców rozpraszających jego uwagę lub zmodyfikowanie zmiennych tego ćwiczenia. Jeśli pies zaczyna się mylić po dwóch wykonaniach ćwiczenia, musisz zmienić metodę, aby łatwiej mu było wykonać polecenie. Czytaj także: Jak wygląda posłuszeństwo sportowe - "PT"? Druga część komendy „siad zostań” polega na pozostaniu w siadzie, podczas gdy trener oddala się od psa. Uczenie psa pozostawania w miejscu przebiega w następujący sposób: 1. Wydaj psu polecenie „siad”, a następnie zrób mały krok w prawo lub w lewo i wróć na miejsce. Jeśli pies nie ruszył się z miejsca, kliknij i nagródź go smakołykiem. Jeśli nie utrzymał pozycji, następnym razem wykonaj mniejszy ruch. 2. Stopniowo przenieś ciężar ciała do tyłu, trzymając ręce przed sobą. Kliknij i nagródź psa za pozostanie w tej samej pozycji. Ćwicz oddalanie się od psa, dopóki nie pojmie, że ma zostać na miejscu. 3. Stopniowo i powoli zwiększaj odległość, na jaką się oddalasz. Nie zwlekaj zbyt długo z powrotem do psa, kliknięciem i nagrodzeniem go. Jeśli za długo będziesz tkwić w bezruchu, zniecierpliwiony pies podbiegnie do Ciebie. 4. Kiedy pies umie pozostać na tyle długo, że jesteś w stanie przejść na drugą stronę pokoju, zacznij powoli wydłużać każdorazowo moment powrotu o kilka sekund. 5. Powoli wydłużaj czas oddalenia tak, by połączyć dwa opisane powyżej elementy, czyli czas utrzymania przez psa pozycji oraz odległość od niego. Pamiętaj, że całość najlepiej jest powtarzać w cyklach "po dziesięć", wtedy nauka da najlepsze efekty. Artykuł jest fragmentem książki: Tresura psów, Gerilyn J. Bielakiewicz, wyd. Helion

Opis produktu. Wyczerpująca pozycja o wychowaniu i szkoleniu psów. W pierwszych rozdziałach omówione zostały teoretyczne aspekty wychowania psa, a także problemy, jakie mogą się pojawić. Rozszyfrowany został również język psów, czyli sposób w jaki domowe czworonogi komunikują się z ludźmi. Kolejne rozdziały opisują, jak
Psa zaczynamy uczyć tej komendy, gdy umie już komendę ,,siad''. Przypinamy psu smycz i każemy mu usiąść(z dalszymi próbami kładziemy smycz, a jeszcze później odpinamy). Gdyby pies chciałby się przesunąć, za pomocą smyczy sadzamy go w tym samym miejscu. Kilka pierwszych prób powinno trwać około 1 minuty, a kolejne coraz dłużej. Oczywiście chwalimy psa i dajemy mu przysmak :) Zazwyczaj szybko uczy się tej komendy. Gdy pies umie już tą komendę, następnym etapem będzie zostawanie i odwracanie uwagi. Każemy psu zostać i odchodzimy kilka metrów od niego. Następnie odwracamy jego uwagę (kucamy, klaszczemy itp.). Musimy pamiętać, że utrudnienia muszą być odpowiednie do zaawansowania psiaka w nauce. Zostawanie bez kontaktu wzrokowego jest najtrudniejsze. Będzie to trwało długo ( psu będzie smutno, że go zostawiasz i będzie cię szukał). Chowamy się np. za drzewa. Cierpliwości ^^ Rada Na początku nie wołajmy psa do siebie (będzie mu się mylić). Będziemy go tego uczyć, gdy doskonale będzie potrafił komendę ,,zostań'' i ,,chodź''. Naucz psa komendy "Nie". Każdy pies powinien umieć takie komendy jak "siad", "leżeć" czy "nie". Komenda "nie" jest bardzo pomocna w oduczeniu psa różnych złych zachowań łącznie z żebraniem. Komendy tej możesz nauczyć psa trzymając przysmak wysoko nad psem i głośnym mówieniu "nie" jak pies zacznie podskakiwać aby go dostać.
Przez aktualizacja dnia 18:58 Jak nauczyć psa podstawowych komend? Istnieje wiele metod. Najskuteczniejsze jest szkolenie psa bazujące na wzmocnieniu pozytywnym. Uczysz psa siadania, warowania, przychodzenia na zawołanie czy jakiejkolwiek innej komendy – gdy wykonuje ją poprawnie, otrzymuje nagrodę (np. smakołyk, pochwałę, pieszczotę). Efekt? Zachowanie zostaje wzmocnione – pies będzie prezentował je coraz częściej i dokładniej, by otrzymać nagrodę, bo w końcu dąży do tego, co przynosi mu korzyść! Chcesz wiedzieć, jak uczą się czworonogi i jak wyszkolić psa? Czy to nie przekupstwo? Wiele osób myśli w ten sposób, ale niepotrzebnie. To nie przekupstwo, a zachęta na dobry początek współpracy! Na smakołykach bazujesz tylko w początkowych etapach szkolenia. Później powoli wyprowadzasz je, nagradzasz co któryś raz, smakołyk zastępujesz pochwałą lub podrapaniem za uchem. Nie chodzi o to, by „szczuć” psa smakołykami – kiedy ćwiczysz, trzymaj je w kieszeni lub saszetce, wyciągaj dopiero wtedy, gdy pies poprawnie wykona ćwiczenie. I nie obawiaj się, że kiedy pies raz nie otrzyma smakołyka, więcej już nie będzie pracował. Uwierz, że dla większości psów ważniejszy od smakowitych kąsków jest kontakt z właścicielem i możliwość aktywnego spędzania czasu z nim! Jeśli będziesz dobrym przewodnikiem, szybko staniesz się bardziej atrakcyjny dla swojego pupila niż cokolwiek innego! Jak nauczyć psa komendy siad? To proste. Najłatwiejszą i najszybszą metodą nauki tego zachowania jest naprowadzanie. Przygotuj smakołyki, schowaj je. Kiedy pies stanie przed Tobą, ostrożnie i powoli przeciągnij dłoń ze smakołykiem od nosa psa za jego głowę. To powinno spowodować, że pies – odchylając głowę do tyłu za smakołykiem – usiądzie. Nie uda się za pierwszym czy za 10 razem? Nie przejmuj się, ćwicz! Kiedy tylko zad psa opadnie na podłogę, szybko powiedz np. „tak” lub kliknij (tutaj dowiesz się, jak pracować z klikerem i czym jest marker słowny) i nagródź psa. Następnie radośnie powiedz np. „ok” (komenda zwalniająca) i jednocześnie wyrzuć kolejny smakołyk, by pies zakończył wykonywanie komendy. Zrób kilka powtórek w jednej sesji, później zafunduj psu świetną zabawę po szkoleniu. Kiedy pies zacznie coraz szybciej siadać, podążając za Twoimi wskazówkami, dodaj komendę „siad” w chwili, gdy będzie opuszczał zad, by skojarzył czynność z komendą. Ćwicz, ćwicz i jeszcze raz ćwicz! ©Shutterstock Jak nauczyć psa komendy leżeć? W bardzo podobny sposób jak powyżej. Naprowadź psa smakołykiem (ze stania) od nosa pomiędzy przednie łapy. Pies automatycznie powinien ugiąć łapki w łokciach. Zaznaczaj klikerem lub markerem słownym i nagradzaj każdy najmniejszy krok w stronę leżenia. Rób to ostrożnie i delikatnie, bo zbyt szybki ruch spowoduje, że pies się cofnie. Po kilku próbach powinien się położyć. Kiedy już będzie kładł się bez trudu, dodaj komendę „leżeć” lub „waruj” (zdecyduj się na jedną konkretną, bo pies nie rozumie, co do niego mówisz, a jedynie kojarzy słowo). ©Shutterstock Jak nauczyć psa komendy „zostań”? Kiedy nauczysz psa siadania i warowania, możesz pracować nad kryterium czasu, by wytrwał w komendzie jak najdłużej – zacznij np. od 5 sekund, później stopniowo wydłużaj czas, pozostając przy psie. By pies nie zerwał komendy i pozostał w niej przez dłuższą chwilę, powoli wydawaj mu smakołyki jeden za drugim. Następnie możesz dodać komendę „zostań”. Kiedy pies siedzi/waruje, powiedz zostań i powoli podreptaj w miejscu – nagródź pupila. Ćwicz ten etap. W kolejnym zrób niewielki krok w bok, powiedz „zostań” i natychmiast powróć do psa. Zwiększaj trudność (tzn. oddalaj się od psa) stopniowo. Jeśli nagle podniesie się i pójdzie za Tobą, znaczy to, że za szybko podniosłeś kryterium czasu (za długo kazałeś psu na siebie czekać) lub kryterium dystansu (odszedłeś za daleko). Jak nauczyć psa komendy „daj łapę”? Nie jest to co prawda podstawowa i niezbędna komenda, ale świetna sztuczka, dzięki której możesz budować więź ze swoim pupilem. Pokaż psu, że masz w dłoni smakołyk, ale nie pozwól mu go zjeść. Zamknij dłoń. Początkowo będzie wąchał, później zapewne spróbuje wydostać go przy pomocy łapy. Kiedy tylko dotknie Twojej dłoni łapą, powiedz „łapa” lub „daj łapę” i nagródź psa. Powtarzaj, aż pies będzie podawał łapę na otwartą dłoń bez smakołyka. To zaledwie kilka z wielu komend, których możesz nauczyć swojego czworonoga, stosując metody oparte na wzmocnieniu pozytywnym. Zanim przejdziesz do trudniejszych ćwiczeń, opanuj proste komendy z podstaw posłuszeństwa, by zgrać się ze swoim pupilem i zbudować silną więź oraz zaufanie! Przeczytaj również: Jak nauczyć psa przychodzenia na zawołanie? Jak nauczyć psa aportować? Jak nauczyć psa komendy siad? Jak nauczyć psa "leżeć? Jak nauczyć psa komendy "zdechł pies"?
Według Raya podstawowe komendy, których każdy pies powinien się nauczyć (w tej kolejności) to: noga, siedź, zostań i przyjdź. Jakie są 7 podstawowych poleceń psa? Mówiąc dokładniej, dobrze wychowane szczenię powinno reagować na siedem wskazówek, aby stać się dobrym psim obywatelem: usiądź, połóż się, zostań, chodź
Jak nauczyć psa komend: siad, leżeć, zostań, chodź, do nogi? Dobrze wytresowane szczenię dostarczy Twojej rodzinie wiele radości przez długie lata. Nie zawsze jednak jest to łatwe do osiągnięcia i może wymagać intensywnej nauki z obu stron. Im wcześniej rozpoczniecie więc tresurę psa, tym łatwiej zaczniecie wspólne życie na dobrej „łapie”. Oto kilka podstawowych taktyk, które Ty i Twój szczeniak powinniście poznać. Ton głosu- Za każdym razem, gdy wydajesz komendę swojemu psu używaj tego samego, niskiego i neutralnego, tonu głosu. Chwalenie- Chwal szczeniaka wyższym tonem głosu niż przy wydawaniu poleceń. Staraj się jednak zachowywać spokojnie, aby go nie rozpraszać i nie powodować nadmiernego podekscytowania. Jak nauczyć psa komendy siad? Zacznij od zwrócenia i utrzymania na sobie uwagi Twojego psa Przytrzymaj małą przekąskę tuż przed jego nosem Wydaj komendę „siad” Gdy ją wypowiadasz, przesuń rękę z przekąską nad głową szczeniaka, tak, aby musiał przysiąść, by za nią podążyć. Gdy tylko usiądzie, od razu podaj mu smakołyk i pochwal go. Czas ma znaczenie, więc w początkowej fazie szkolenia psa dawaj mu przekąskę, od razu, gdy usiądzie. Pamiętaj, że starasz się wypracować skojarzenie między poleceniem „siad”, a nagrodą. Gdy Twój psiak opanuje już tę umiejętność, możesz wyeliminować ruch ręki nad jego głową. Jak nauczyć psa komendy zostań? Gdy Twój pies potrafi już siadać, pokaż mu płasko ułożoną dłoń i powiedz „zostań” Powoli zrób krok w tył, ale nadal utrzymuj kontakt wzrokowy ze szczeniakiem Jeśli szczeniak wstanie, wróć do niego Jeżeli zostanie w tej samej pozycji nagródź go pochwałą i smakołykiem Powtarzaj ćwiczenie, dopóki Twój pies nie nauczy się zostawać w miejscu Teraz spróbuj zrobić dwa kroki w tył. Jeśli piesek się poruszy, zacznij od początku stopniowo wydłużając odległość i zawsze pamiętaj o wydawaniu komendy Gdy chcesz zakończyć ćwiczenie, przywołaj go do siebie poleceniem „chodź” Pamiętaj by nagradzać psa spokojnie. Zbytni entuzjazm utrudni mu pozostanie na wskazanym miejscu Jak nauczyć psa komendy leżeć? Zacznij od polecenia „siad” Przytrzymaj smakołyk przed nosem psiaka Przesuń rękę ze smakołykiem w kierunku podłogi, tuż przed jego łapami. Następnie oddal ją od pieska, jak gdybyś rysował literę L. Twój szczeniak najpewniej podąży za smakołykiem Gdy już się położy, powiedz „leżeć” i spokojnie go pochwal Jak nauczyć psa komendy chodź? Przypnij psiakowi smycz do obroży. Trzymając w ręku zabawkę, zrób kilka kroków w tył. Jeśli nie będzie chciał poczekać na Twoje polecenie, użyj komendy „siad” lub „zostań” Wydaj komendę "chodź" i spokojnie go pochwal Powoli zwiększaj odległość, a gdy pies opanuje przychodzenie na zawołanie wyeliminuj smycz Jak nauczyć psa komendy do nogi? Jeśli masz taką możliwość, przed spacerem pozwól psiakowi spalić nadmiar energii podczas zabawy. Powoli spacerując, przyciągnij go blisko do siebie, wydaj komendę „do nogi” i idź dalej. Prowadząc na smyczy psa, stopniowo dawaj mu trochę luzu. Gdy szczeniak spaceruje przy Twojej nodze dbaj o interakcje z nim (utrzymując kontakt wzrokowy), chwal go i nagradzaj, gdy dobrze sobie radzi. Idźcie tym samym tempem. Jeżeli pies znajdzie się za Tobą, będzie musiał biec, by się z Tobą zrównać. Spraw, aby nauka chodzenia przy nodze była zabawą dla psa. Możesz zacząć naukę komendy „siad” już w 7 tygodniu życia szczenięcia. Pora posiłków jest doskonałą okazją do powtarzania ćwiczeń. Nie krzycz i nie używaj groźnego tonu, gdy Twój piesek popełnia błędy. Zamiast zachęcić do nauki, możesz go przestraszyć i zdezorientować. Tych kilka prostych wskazówek pomogło już wielu właścicielom zwierząt w tresurze. Jednak każdy szczeniak jest inny, więc być może będziesz musiał trochę się postarać, aby szkolenie było dla Twojego pupila atrakcyjne. Jeśli Twój szczeniak nie będzie robił postępów, warto skorzystać z porady trenera lub psiego behawiorysty.
\n\n \njak nauczyć psa komendy zostań
Zapamiętaj je, a dzięki temu nauka będzie przyjemniejsza i bardziej skuteczna: 1. Bądź cierpliwy. Nie każdy pies ma taki sam temperament i umiejętność uczenia się. 2. Wydawaj psu jasne polecenia. Nie kombinuj – niech komendy będą krótkie i konkretne. W przeciwnym wypadku pies nie będzie wiedział co się dzieje. 3.
Okazujesz swojemu psu miłość i troskę, jednak nie zawsze zachowuje się on tak, jak tego oczekujesz? Naucz swojego pupila podstawowych komend, a Wasze życie stanie się łatwiejsze. Do tych najbardziej przydatnych zalicza się komenda „zostaw”, którą niejednokrotnie wykorzystasz zarówno w domu, jak i podczas spacerów. Dziś pokażę Ci, jak nauczyć psa komendy “zostaw”. Wielu zachowań uczymy psa po prostu dla rozrywki – swojej i jego. Wszelkie sztuczki to oczywiście doskonały sposób na wspólne spędzanie czasu i dostarczanie czworonogowi dodatkowych atrakcji, ale nie zapominaj o tym, aby pies znał komendy, które ułatwią Wam codzienne relacje. Silną więź tworzą w końcu nie tylko uczucia, ale również życie według jasno określonych zasad. Zastanawiasz się, co kryje się pod hasłem „podstawowe psie komendy”? Dla mnie to „siad”, „zostań”, „nie wolno”, a także „zostaw”. To bardzo ważne, aby pies wiedział, czego od niego oczekujesz oraz jakie jego zachowanie uważasz za niepożądane. Natychmiastowa reakcja czworonoga na wymienione wyżej komendy w wielu przypadkach może uchronić go przed poważnymi konsekwencjami. Pamiętaj, że wprowadzanie nowej komendy dla psa będzie wymagało od Ciebie dużo cierpliwości i zachowania pozytywnego nastawienia. Komenda „zostaw” szczególnie mocno będzie wiązała się z wieloma pokusami, którym Twój pies nie będzie mógł ulec. Psie komendy – Zostaw! Zanim dojdziemy do praktycznej części tego, jak nauczyć psa komendy „zostaw”, dowiedz się, w jakich sytuacjach może Ci się ona przydać. Wbrew pozorom to hasło nie wiąże się tylko z zakazem zjadania resztek znalezionych podczas spacerów. Możesz ją również zastosować, gdy złym nawykiem Twojego psiaka jest np. kradzież jedzenia ze stołu. Szczerze przyznam, że sama muszę stosować komendę „zostaw”, gdy dzieci jedzą posiłek przy swoim stoliku, którego blat znajduje się idealnie na wysokości pyska Idefixa. Wystarczy chwila nieuwagi, by w psim brzuchu zniknął kawałek tosta. Komenda idealnie rozwiązała problem znikającej kolacji. Co więcej, hasło „zostaw” doskonale sprawdzi się również podczas spaceru, gdy chcesz, aby pupil zignorował przechodzącego obok człowieka lub psa. Sam widzisz, że praktycznych zastosowań komendy „zostaw” jest kilka, a okazji do jej użycia może być codziennie całkiem sporo. Ważne jest, aby komendę wydać zawczasu, a nie wtedy, gdy pies zdąży już chwycić coś do pyska. Jest to forma nauczenia czworonoga samokontroli, która będzie od Ciebie wymagała cierpliwości oraz… refleksu. Komenda „zostaw” – czas na praktykę Po krótkim wstępie teoretycznym przejdźmy do części praktycznej. Dowiedz się jak w kilku krokach nauczyć psa komendy „zostaw”. Ćwiczenia zaczniemy oczywiście od nauki skojarzenia komendy z oczekiwanym zachowaniem w warunkach, w których nie towarzyszą nam dodatkowe elementy rozpraszające. Niezależenie od etapu szkolenia, pamiętaj, aby komendę „zostaw” wymawiać wyraźnie i przy danej próbie tylko raz. Powtarzanie jej kilkukrotnie może wprowadzić chaos poznawczy. Zacznij od ćwiczeń ze smakołykiem na wyciągniętej w kierunku psa dłoni (na nagrody przygotuj sobie smaczki osobno). Weź smakołyk do ręki i pokaż go psu, jednocześnie wypowiadając komendę „zostaw” i ukryj smakołyk w pięści. Pupil z pewnością będzie próbował wydobyć z Twojej ręki jedzenie, ale Twoim zadaniem jest ignorowanie go. Gdy przestanie i spojrzy na Ciebie, pochwal go i daj mu nagrodę. W ten sposób pies przekona się, że warto poczekać, ponieważ w efekcie dostanie jeszcze lepszy smakołyk. Kolejnym krokiem jest ćwiczenie polecenia „zostaw”, gdy smakołyk leży na ziemi. Tak, jak w pierwszym etapie, przygotuj sobie smaczki na nagrody oraz do ćwiczeń. Usiądź na podłodze i połóż jeden smaczek przed sobą oraz wypowiedz komendę. Tutaj dużą rolę odegra Twój refleks. Musisz zakryć smakołyk ręką, zanim psu uda się do niego dostać. W momencie, gdy Twój pupil przestanie próbować dobrać się do jedzenia, a jego uwaga skupi się na Tobie lub czymś innym, pochwal go i daj nagrodę. Musisz być czujny i nagrodzić psa dokładnie w tym momencie, gdy zrezygnuje ze smakołyka ukrytego pod ręką, a nie zdąży przekierować uwagi na inną aktywność. Wtedy bowiem uzna, że dostaje nagrodę za zupełnie inne zachowanie. Kontrola na odległość Twój pupil opanował już komendę „zostaw”, gdy znajdujesz się tuż obok czegoś kuszącego. Czas zatem na zwiększenie odległości. W tej części szkolenia nadal musisz mieć bezpośrednią możliwość zakrycia smaczka, ale już nie ręką, a nogą. Ten etap polega na kontrolowanym zrzucaniu smakołyka na ziemię. W momencie, gdy pies zauważy jedzenie, wypowiedz komendę. Jeśli odpuści, pochwal go i nagrodź. Początkowo chęć złapania smacznego kąska może być silniejsza, bądź zatem gotowy do zakrycia go stopą. Osiągnęliście już naprawdę wiele, ale to jeszcze nie koniec szkolenia. Teraz odpowiedzmy na pytanie, jak nauczyć psa komendy „zostaw” w ruchu. Na tym etapie możesz poprosić kogoś o pomoc, aby położył na ziemi smakołyki, podczas gdy Ty będziesz trzymać psa na smyczy w niewielkiej odległości. Gdy zwierzę zauważy jedzenie, wypowiedz komendę i zatrzymaj się. Ważne jest, aby smycz była na tyle krótka, aby Twój pupil nie mógł dosięgnąć smaczków. Pod żadnym pozorem nie odciągaj psa od smakołyków. To on ma z nich zrezygnować. W tym momencie pochwal go i daj nagrodę, a następnie idźcie dalej. Komenda “zostaw”. Ćwiczenia w terenie Twój pies umie już powstrzymać się od zjadania na spacerach pozostawionych resztek jedzenia i śmieci. Czas zatem na rozszerzenie treningu komendy „zostaw” w konfrontacji z ludźmi oraz innymi czworonogami. Twoim celem jest zachowanie spokoju przez pupila podczas mijania człowieka lub innego psa. Jeśli masz taką możliwość, poproś na początek o pomoc znajomych, których Twój pies lubi. Ważne jest, aby trenować z różnymi osobami, aby zwierzę reagowało na komendę bez względu na to, kogo mija. Weź psa na smycz i trenuj komendę „zostaw” podczas mijania pozoranta. Podobnie wygląda trening związany z nauką spokojnego mijania innego psa. Ważne jest, aby podczas pierwszych treningów drugie zwierzę było zrównoważone i neutralnie reagowało na Twojego psa. Zacznijcie szkolenie zachowując spory dystans, zmniejszając go wraz z postępami w ćwiczeniach. Jeśli zauważysz, że Twój pupil po zmniejszeniu odległości raz za razem nie reaguje na komendę „zostaw”, wróć do poprzedniego dystansu. Nie zapomnij o nagradzaniu go za każdym razem, gdy poprawnie wykona polecenie. Jak nauczyć psa komendy zostaw z użyciem klikera? W tekście pt. Jak nauczyć psa komendy siad? wspominałam o użyciu klikera. To małe plastikowe pudełko z blaszką, która po naciśnięciu wydaje dźwięk „klik”, może się przydać również podczas tresury psa komendy zostaw. Klikerem możesz zastąpić pochwałę głosową oraz nagrodę w formie smaczka. Będzie to szczególnie przydatne podczas spacerów, gdy nie chcesz, aby Twój pies kogoś zaczepiał lub zjadł coś z ziemi. Wystarczy schować kliker w kieszeni kurtki lub przyczepić go paska spodni. Gdy po wydaniu komendy pies zareaguje właściwie, kliknij, aby od razu mu to zasygnalizować. Kliker jako sygnał dobrej reakcji na komendę zostaw możesz wprowadzić, gdy Twój pies dobrze na znaczenie tego urządzenia. Pracę nad skojarzeniem, że kliknięcie zastępuje pochwałę głosową, należy najpierw przeprowadzić „na sucho”. Na początku kliknięcie ma wiązać się z podaniem smaczka, czyli nagrodą. Gdy pies kojarzy już, że kliknięcie oznacza pozytywną reakcję opiekuna, wycofaj podawanie smakołyka za każdym razem. Formą nagrody ma być samo kliknięcie. Polecam Ci rozpocząć pracę z metodą klikerową od teoretycznie łatwych komend, takich jak „siad” czy „łapa”, aby pies idealnie pojął jej znaczenie. Komenda zostaw – sam sobie podziękujesz Czy Twój pies zna już komendę zostaw i stosuje się do niej? Przekonaj się, że szkolenie psa może przynieść mnóstwo frajdy zarówno jemu, jak i Tobie. Jeśli zachowasz pozytywne nastawienie, jestem pewna, że pupil szybko zrozumie, czego od niego oczekujesz. W dodatku właściwie przepracowana komenda zostaw w wielu sytuacjach może uchronić Twojego psa od poważnych konsekwencji, np. zatrucia pokarmowego. Możesz mi wierzyć, sam sobie nie raz podziękujesz, że poświęciłeś czas i energię na nauczenie czworonoga samokontroli. 4Kp8O.
  • uztwrrb5dt.pages.dev/179
  • uztwrrb5dt.pages.dev/141
  • uztwrrb5dt.pages.dev/90
  • uztwrrb5dt.pages.dev/207
  • uztwrrb5dt.pages.dev/108
  • uztwrrb5dt.pages.dev/251
  • uztwrrb5dt.pages.dev/253
  • uztwrrb5dt.pages.dev/228
  • uztwrrb5dt.pages.dev/77
  • jak nauczyć psa komendy zostań