Czy coś tracisz nie znając języka w pracy w Szkocji? Praca w Szkocji bez znajomości języka, od zaraz, to nie tylko gorsze stanowiska, słabiej opłacane. To także zmniejsze bezpieczeństwo pracy. Bez znajomości języka nie porozumiesz się z Policją, instytucjami mającymi chronić Twoje miejsce pracy czy w szpitalu.

Zalety studiowania w Szkocji 1. Darmowa edukacja Jeden z największych plusów studiowania w Szkocji, jest to, że studiowanie na szkockich uczelniach dla obywateli Unii Europejskiej jest całkowicie darmowe. Studia za darmo oznaczają, że nie trzeba się zadłużać na kilkaset złotych jak w Anglii, ani martwić się o każdy grosz. Co więcej, można się postarać o stypendia pieniężne dla najlepszych studentów. 2. Dostęp do szkockiej służby zdrowia Będąc rezydentem w Szkocji, można skorzystać z tutejszej służby zdrowia, która jest bardzo dobrze zorganizowana i posiada profesjonalny i empatyczny personel. Co więcej, tutaj wcale nie trzeba miesiącami czekać na wizytę u lekarza specjalisty. Zazwyczaj terminy są dostępne w przeciągu tygodnia lub dwóch, a czasami nawet można dostać się na konsultację od razu. 3. Studia licencjackie w Szkocji są bardzo różnorodne i elastyczne Podczas pierwszych dwóch lat robi się kursy z innych działów od Twojego głównego kierunki. Jeśli nie masz 100% pewności, co do Twojego wyboru studiów, to możesz spróbować wziąć kursy z innych wydziałów i jeśli będziesz miał wystarczająco takich kursów, to po pierwszym lub drugim roku, wciąż możesz się przenieść na ten inny kierunek. Jeśli jednak jesteś w pewien, że chcesz być na kierunku, na jaki się dostałeś, możesz od razu wybrać kursy, które są powiązane z Twoim kierunkiem (np na fizyce brać kursy matematyczne, lub na ekonomii brać kursy biznesowe). Studia licencjackie w Szkocji trwają 4 lata, a magisterka tylko rok. 4. Czas wolny podczas studiów Podczas studiów licencjackich możesz spokojnie pracować, odbywać praktyki i staże, brać udział w eksperymentach naukowych lub udzielać się w wolontariacie. To pozwoli także na wzbogacenie CV i wyróżnienie się na rynku pracy. Co więcej, Szkocja należy do państw z dobrze zakorzenioną kulturą pub crawling i codzienne wyjścia na piwo do pubów nie są tutaj niczym dziwnym. 5. Szkocja jest piękna i przyjazna! Szkocja jest pięknym i wygodnym miejscem do życia, ma piękną naturę i szczyci się swoją bogatą historią. W Glasgow i Edynburgu organizowanych jest dużo festiwali muzycznych i komediowych, więc na pewno się nie będziesz nudzić. Ludzie w Szkocji są bardzo mili, jeśli tylko potrzebujesz pomocy, to na pewno ją otrzymasz. UK. Szkocja jest zazwyczaj uznawana jako bezpieczne miejsce do życia (no może z wyjątkiem kontrowersyjnego Glasgow). W Szkocji jest dużo Polaków, szczególnie w większych miastach jak Edynburg, Glasgow, czy Aberdeen. Szkocja jest bardzo dobrze połączona z resztą świata, posiada kilka międzynarodowych lotnisk, doskonałe połączenia koleją i tanie busy do reszty Zjednoczonego Królestwa. Wady studiowania w Szkocji 1. Pogoda Podobnie jak pozostałe państwa Wielkiej Brytanii, Szkocja nie jest znana z przepięknej i słonecznej pogody. Jako że większość Szkocji jest położona jeszcze wyżej na północy niż Anglia, często tutaj pada deszcz i jest wietrznie. Niektóre wichury nawet łamią parasole i ciężko w nich stawiać kolejne kroki - filmiki na Youtubie nie są w tym aspekcie przesadzone. 2. Akcent Szkocki akcent nie bez powodu znany jest na całym świecie jako trudny do zrozumienia. W rzeczywistości bywa on problematyczny nawet dla samych Brytyjczyków! Z doświadczenia mojego i moich przyjaciół mogę śmiało powiedzieć, po kilku miesiącach mieszkania tutaj można się przyzwyczaić, ale początki bywają trudne. Pomocne może się okazać opanowanie najbardziej popularnych typowo szkockich zwrotów i wyrażeń oraz zapoznanie się z lokalnym slangiem. 3. Różnice kulturowe i ekonomiczne Pomiędzy Polską a Szkocją występują znaczące różnice ekonomiczne i niewielkie kulturowe. Zwłaszcza na początku, ustabilizowanie sobie życia tutaj i przyzwyczajenie się nowego otoczenia, nie jest łatwe. Na szczęście różnice w cenach można szybko wyrównać podejmując dobrze płatne prace, o które w Edynburgu nie jest ciężko. Podsumowanie - czy warto studiować w Szkocji? Moja odpowiedź - zdecydowanie tak! Studia w Szkocji nie tylko dają możliwość edukacji na renomowanych brytyjskich uczelniach oraz obracania się w anglojęcznym i międzynarodowym środowisku, ale także nie są tak obciążające dla portfela, jak konkurencyjne studia w Anglii, Irlandii czy Walii. Jeśli chcesz się dowiedzieć więcej o studiach w Szkocji albo chciałbyś, aby Ci pomóc z aplikacją na studia do Edynburgu lub Glasgow, skontaktuj się z nami śmiało! Poznaj Ulę, która pomogła już ponad 50 osobom dostać się na studia w UK Oceń artykuł: Średnia na podstawie 7 opinii.

Każdego roku, tuż po rozpoczęciu sezonu letniego tysiące Polaków wyjeżdża za naszą zachodnią granicę do Niemiec na tak zwane saksy. To popularne określenie prac sezonowych, głównie przy zbiorach owoców, jakie podejmują nasi rodacy po drugiej stronie Odry. Co sprawia, że właśnie tam najchętniej pracujemy późną wiosną i latem? Przede wszystkim – na korzyść gra tutaj odległość, Niemcy są rzut kamieniem od nas, można do Polski wrócić na weekend czy na parę dni wolnego, nie płaci się astronomicznych sum za transport. Po drugie – mnóstwo ofert pracy sezonowej, miejsc dla chętnych nie brakuje. Po trzecie – Polacy wyrobili sobie dobrą markę w Niemczech, są cenni jako uczciwi i rzetelni pracownicy. No i w końcu po czwarte – oferowane są bardzo atrakcyjne warunki finansowe. Co to oznacza w praktyce? Postanowiłam przeanalizować pojawiające się ogłoszenia, zachęcające do wyjazdów na saksy i opisać kolejną – po szparagach i pieczarkach – pracę sezonową przy zbiorach. 1. Wymagania, czyli czego oczekuje się od pracowników na saksach? Na stronach internetowych oferujących pracę za granicą pojawia się mnóstwo ogłoszeń z ofertami pracy na sakasach w Niemczech i to praktycznie od zaraz. Jakie zadania stoją przed sezonowymi pracownikami? Do ich obowiązków będzie należało ręczne zbieranie owoców miękkich na polach i plantacjach – truskawek, malin czy borówek, wstępne sortowanie oraz układanie ich w opakowaniach. Praca trwa od 8 do 10 godzin, w trakcie przewidziana jest przerwa na posiłek. Osoba, która chce pracować na plantacjach powinna być sprawna fizycznie, odporna na trudne warunki atmosferyczne (wymagane jest zabranie nieprzemakalne odzieży oraz obuwia) i w dobrej kondycji zdrowotnej. Pracodawcy oczekują osób zmotywowanych do pracy, uczciwych i obowiązkowych. Mile widziane jest doświadczenie w pracy przy zbiorach. W Niemczech na plantacjach cenione są grupy osób bądź pary z Polski (to niewątpliwa zaleta, w więcej osób zawsze jest raźniej). Nie jest wymagana znajomość języka, choć umiejętność komunikacji w angielskim bądź niemieckim będzie atutem. Najważniejsza jest też dyspozycyjność – od czerwca do września. 2. Co w zamian, czyli warunki i wynagrodzenie na saksach Jak już wspomniałam na początku artykułu, praca przy zbiorach truskawek, malin czy borówek na niemieckich plantacjach należy do najczęściej wybieranych przez Polaków prac sezonowych. Mogą oni liczyć na bardzo korzystne warunki. Wśród nich można wymienić przede wszystkim: bezpłatne zakwaterowanie (w kontenerach pracowniczych z częścią socjalną, kuchenną i sanitarną), bezpłatny transport na plantacje, ciepły posiłek w czasie pracy, nieograniczony dostęp do wody pitnej na plantacji, legalne zatrudnienie, pracę od 7 do 10 godzin od poniedziałku do soboty, dodatkowo płatne nadgodziny i w weekendy, wynagrodzenie od 7 do 12 euro za godzinę (rzadziej zdarza się praca na akord – w takim trybie zarabia się od 0,7 do 4 euro za każdy zebrany kilogram owoców), wypłatę w trybie tygodniowym. W porównaniu do omawianych na moim blogu prac sezonowych przy zbiorach to właśnie saksy wydają się być najkorzystniejszą opcją. Nic zatem dziwnego, że tylu naszych rodaków w sezonie letnim jedzie za naszą zachodnią granicę w poszukaniu zatrudnienia. 3. Czy praca na saksach się opłaca, czyli zalety zbiorów w Niemczech Wszystkie powyżej opisane warunki śmiało można zaliczyć do zalet pracy na saksach za Odrą. Wynagrodzenie, bezpłatne zakwaterowanie, wyżywienie na czas pracy, legalne zatrudnienie – mało które ofert prac sezonowych prezentują się tak dobrze. Co więcej, plantacje truskawek, borówek czy malin to bardzo szeroka branża, dlatego nie trzeba obawiać się o wyzysk czy jakiekolwiek problemy związane z nieuczciwością niemieckich plantatorów. Polacy są w Niemczech cenieni, cieszą się opinią pracowitych, sumiennych i uczciwych, stąd tak dobre warunki pracy. W dodatku pracodawcy oferują zatrudnienie dla par i grup – można na saksy wyjechać ze znajomymi, dzięki czemu łatwiej się odnaleźć w nowym miejscu, można też w razie kłopotów liczyć na wsparcie bliskich. 4. Nie taka praca łatwa, jak ją malują, czyli wady zatrudnienia na saksach Jednak każdy medal ma dwie strony. Praca przy zbiorach owoców ma też swoje wady. Chodzi przede wszystkim o warunki, w jakich trzeba pracować. Plantacje znajdują się na otwartej przestrzeni, zbierać owoce trzeba w każda pogodę. Czy pada deszcz, czy żar leje się z nieba, musi się zająć swoje miejsce i w pozycji pochylonej przez kilka godzin dziennie wykonywać swoje obowiązki. Jeśli jednak ma się krzepę fizyczną, trochę samozaparcia, motywacji do pracy i odporności na warunki atmosferyczne, to nawet niesprzyjająca pogoda nie będzie problemem. 5. Zanim wyjedziesz na saksy Osoby śledzące moja bloga z pewnością doskonale wiedzą, jak ważne jest odpowiednie przygotowanie do wyjazdu za granicę w celach zarobkowych. Zależy mi na wypracowaniu świadomości, że los bywa przewrotny i nie można tak ważnej kwestii, jaką jest kilkumiesięczny pobyt z dala od kraju lekceważyć. Warto więc znów przypomnieć, o czym pamiętać zanim znajdzie się na saksach w Niemczech. Przede wszystkim jeszcze przed popisaniem umowy należy sprawdzić pracodawcę lub pośrednika – czy działa legalnie, od jak dawna, gdzie mają swoją siedzibę (więcej o tym można przeczytać w artykule, w którym radziłam jak sprawdzić agencję pośrednictwa pracy). Po drugie należy spisać namiary na polskie placówki konsularne w Niemczech oraz zabrać telefon z roamingiem – to ważne, by w razie jakichkolwiek problemów wiedzieć, gdzie szukać wsparcia oraz szybko powiadomić najbliższych. I wreszcie po trzecie – należy wyrobić EKUZ (Europejską Kartę Ubezpieczenia Zdrowotnego) oraz wykupić ubezpieczenie pracy za granicą. Podczas pracy na plantacji mogą nas dopaść problemy zdrowotne, lepiej nie musieć płacić za koszty leczenia i leków z własnej kieszeni (a to nie małe kwoty, koniecznie przeczytaj mój artykuł o kosztach leczenia w Niemczech). Polisa, której koszt jest niewielki (od kilkudziesięciu do kilkuset złotych za trzymiesięczną ochronę) zapewnia też odszkodowanie na wypadek nieszczęśliwego wypadku, ubezpieczenie bagażu czy wsparcie Assistance. Ceny, zakres oraz pakiety poszczególnych ubezpieczeń pracowniczych można porównać na Zarabiaj na saksach, pamiętaj o ostrożności Wyjazd na saksy do Niemiec się opłaca. Trzymiesięczne zatrudnienie pozwoli na zarobek rzędu nawet kilkunastu tysięcy euro. Do tego nie opłaca się zakwaterowania, częściowo ma się zapewnione wyżywienie, dojazd do Niemiec też nie jest drogi. Praca do szczególnie uciążliwych nie należy. Więc jeśli szukasz dobrze płatnego zatrudnienia na wakacje, to koniecznie weź pod uwagę zbiór truskawek, malin i borówek u naszych zachodnich sąsiadów. Stosując się do moich zasad bezpiecznej pracy za granicą, na pewno spędzisz ten czas efektywnie, bezpiecznie i spokojnie. A w październiku wrócisz do Polski z pokazniejszym stanem konta i satysfakcją – tak jak wielu naszych rodaków już to miało okazję zrobić.

praca w szkocji czy warto